Dziś o godzinie 19.00 rozpocznie się arcyważny mecz dla stołecznej drużyny. Zespół z Warszawy podejmie przy Łazienkowskiej zespół Rapidu Bukareszt. Jeżeli Legioniści wygrają praktycznie zapewnią sobie awans z grupy.
Legia jest ostatnio w znakomitej formie. Nie będę przytaczał liczb, ponieważ każdy wie jakie wyniki ostatnio osiągała warszawska drużyna. W poprzedniej kolejce LE pokonali Rapid na wyjeździe. Jutro mam nadzieję będzie podobnie.
Przeszkodą w zwycięstwie może być zmęczenie gdyż Legia ostatnio gra bardzo dużo. Liga, LE, PP - jak wiemy w Polsce zespoły nie są przystosowane do grania co 3 dni. Innym problemem może być obciążenie psychiczne. Wszyscy w Warszawie doskonale sobie zdają sprawę z wagi tego spotkania. Wygrana może okazać się historyczna. W stolicy panuje genialna atmosfera przed tym meczem. Jutro ma paść rekord frekwencji a być może nawet będzie komplet na stadionie. Istne piłkarskie święto.
Jeżeli zawodnicy zamiast się przestraszyć, wyjdą na boisko z wolą walki i będą przestrzegać taktycznych założeń trenera jestem pewien że Legię stać na zwycięstwo. Rapid nie jest to aż tak mocny zespół. Tym bardziej, że Legia ostatnio jest w stanie poradzić sobie z każdym.
Nie napiszę zbyt wiele o rywalu. W lidze radzą sobie Rumuni dość dobrze. W tej chwili 3 miejsce ze stratą zaledwie dwóch punktów do lidera. Mecze wyjazdowe grają dość dobrze, jednak wyjazd do Warszawy to zupełnie inna bajka. Kibice w Warszawie zrobią piekło na stadionie. Tutaj warto zaznaczyć, że kibiców Rapidu na meczu nie będzie w ogóle.
Mam nadzieję, że Legia utrzymując swoją genialną dyspozycję wygra jutro i tym samym przybliży się do historycznego awansu z grupy Ligi Europejskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.