Za nami kolejne spotkanie FC Barcelony i Realu Madryt w Primera Division. Królewscy pewnie zwyciężyli z Malagą 4:0, a hat-trickiem popisał się Cristiano Ronaldo. Jednak wpadkę zaliczyła Barca, która zremisowała z Sevillą na Camp Nou.
Real jeszcze przed przerwą zapewnił sobie trzy punkty. Wynik meczu otworzył Gonzalo Higuain, a następnie klasycznym hat-trickiem popisał się Cristiano Ronaldo, który chyba powraca do wysokiej dyspozycji.
Niespodzianką był jednak remis FC Barcelony. Podopieczni Pepe Guardioli nie potrafili pokonać fenomenalnego Varasa, który popisał się niejedną fantastyczną paradą.
Gorąco zrobiło się jednak już w doliczonym czasie gry. W 92. minucie faulowany w polu karnym został Andrea Iniesta, a sędzia podyktował jedenastkę. Potem doszło do przepychanek, przez które z boiska wyleciał Kanoute.
Ostatecznie wielkiej presji nie wytrzymał Leo Messi, którego strzał wybronił Varasa. Barcelona straciła punkty na własnym stadionie, tracąc także fotel lidera na korzyść Królewskich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.